9 lutego 2024 roku w miejsowości Wawrów koło Gorzowa Wielkopolskiego doszło do tragicznego wypadku. Grupka dzieci wybierała się na ferie zimowe do Zakopanego i pakowała bagaże do autokaru. Nagle z dużą predkością nadjechał samochód BMW i śmiertelnie potrącił dziecko. Kierowca odjechał z miejsca wypadku nie udzielając dziecku pomocy. Próbę reanimacji chłopca podjęli funkcjonariusze policji którzy jako pierwsi zjawili się na miejscu zdarzenia. Następnie nadjechało pogotowie ratunkowe i chłopiec został przewieziony do szpitala. Lekarze walczyli o życie chłopca, ale niestety nie udało się go uratować. Rodzice 10-latka zostali objęci pomocą psychologiczną. 

     

 Po dokonaniu wypadku samochód marki BMW został ukryty w lesie.

       10 lutego udało się ująć sprawcę wypadku. Jest nim 26-letni mężczyzna który przyznał się do winy. Znaleziono przy nim narkotyki, a krew sprawcy wypadku zabezpieczono do badań. 

By admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *