3 stycznia 2025 roku w Pilchowicach (woj. śląskie) doszło do dramatycznego wypadku z udziałem samochodu marki BMW. Kierująca pojazdem 38-letnia kobieta wypadła z drogi, uderzyła w słup i murowane ogrodzenie.
Służby ratunkowe szybko dotarły na miejsce, gdzie rozpoczęto akcję ratunkową. Ciężko ranna 38-letnia kierująca została przetransportowana śmigłowcem do szpitala. W samochodzie znajdowała się również jej 18-letnia córka, która, na szczęście, odniosła jedynie lekkie obrażenia, choć również wymagała hospitalizacji.
-relacjonuje podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
Policjanci wstępnie ustalili okoliczności wypadku. Kierująca BMW, jadąc w trudnych warunkach atmosferycznych, zdecydowała się na manewr wyprzedzania toyoty na prostej i stosunkowo wąskiej ulicy. Po wykonaniu manewru straciła panowanie nad pojazdem. Samochód wypadł z drogi, sunąc bokiem, po czym uderzył w słupek znaku drogowego oraz narożnik ogrodzenia.
- dodaje rzecznik gliwickiej policji
Na miejscu wypadku rozpoczęto akcję ratunkową z udziałem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ekipa policyjna w raz z biegłym i świadkami zdarzenia ustalają przyczyny i przebieg wypadku.